Reprezentacja Holandii zwyciężyła w tegorocznym Pucharze Syrenki. Piłkarze z Niderlandów pokonali w wielkim finale po emocjonującej końcówce na stadionie w Ostródzie Anglię 3:2.
W pierwszej części spotkania kibice zgromadzeni na Stadionie Miejskim w Ostródzie oglądali jedną bramkę. W 32. Minucie błąd bramkarza przy wyłapywaniu piłki po strzale z rzutu wolnego wykorzystał Julian Rijkhoff i „Oranje” wyszli na prowadzenie 1:0. Taki wynik utrzymał się do przerwy.
Dwie minuty po wznowieniu gry świetne prostopadłe zagranie otrzymał Jaden Fernando Slory, który w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem, nie dał szans stojącemu między słupkami True Grantowi. Anglicy walczyli, próbowali, ale kontakt złapali dopiero w 89. minucie, kiedy to błąd bramkarza Holendrów wykorzystał Emre Tezgel. Końcówka nabrała rumieńców, bowiem chwilę później kolejne kapitalne prostopadłe zagranie wykorzystał Rust, a za kilkanaście sekund ponownie do siatki trafił Tezgel. Ostatecznie sędzia po pięciu doliczonych minutach zagwizdał po raz ostatni i to Holandia okazała się zwycięzcą XXXVI edycji Pucharu Syrenki!
Reprezentacja Polski w meczu o trzecie miejsce, rozgrywanym w Malborku pokonała Portugalię 2:1. Wcześniej, w półfinale Biało-Czerwoni musieli uznać wyższość późniejszych zwycięzców całego turnieju dopiero po rzutach karnych.
Łącznie w na Stadionie Miejskim w Ostródzie, mieszczącym się na Kompleksie Sportowo-Rekreacyjnym przy ul. 3 Maja 19 rozegrano trzy spotkania. Najpierw, Anglia wygrała z Rumunią 2:0, później z Portugalią 2:1, a w wielkim finale od „Synów Albionu” lepsza okazała się Holandia.
FINAŁ:
Holandia – Anglia 3:2 (1:0)
Bramki: Rijkhoff 32, Slory 47, Rust 90+2 – Tezgel 89, 90+5
Czołowa czwórka turnieju:
- Holandia
- Anglia
- Polska
- Portugalia